| Skoki

Legendarny trener Ammanna: to ostatni moment, żeby zadbać o ekspansję skoków w nowych krajach

Simon Ammann (fot. Getty Images)
Simon Ammann (fot. Getty Images)
Michał Chmielewski

Niewykluczone, że któregoś dnia FIS podejmie decyzję o stałym rozłączeniu mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym – mówi TVPSPORT.PL Berni Schoedler, szef MŚ Juniorów w Zakopanem z ramienia FIS. – To rzeczywiście stworzyłoby nowe możliwości dla biegaczy i skoczków – uważa Apoloniusz Tajner

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

W Zakopanem trwają mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Ale niepełne, bo biegi – z racji nieodpowiedniej infrastruktury w COS – trzeba było przenieść do Norwegii. To sytuacja identyczna jak w 2008 roku, gdy w Tatrach gościliśmy skoczków i kombinatorów, a biegacze rywalizowali w Malles Venoscie we Włoszech. Mimo tego ubytku, recenzje polskiej imprezy są dobre. Zresztą, kto wie, czy niedawno wybrane władze FIS nie zdecydują się na stałe rozdzielić biegaczy od rodziny nart klasycznych, tzn. tych z ruchomą piętą.

W rozmowie z TVPSPORT.PL wskazuje na to Berni Schoedler, trener-autor największych sukcesów Simona Ammanna, a obecnie działacz międzynarodowej federacji, zajmujący się m.in. Pucharem Kontynentalnym i rywalizacją skoczków w MŚJ.

MICHAŁ CHMIELEWSKI, TVPSPORT.PL: – Wie pan, od czego musimy zacząć tę rozmowę?
BERNI SCHOEDLER: – Domyślam się, że od Rosjan.

– Przez ich ewentualną obecność w Zakopanem imprezę prawie odwołano. FIS zablokowała ich start w ostatnim momencie, ale w atmosferze kompromitacji. Przynajmniej moim zdaniem. Jaka jest pana opinia na temat tych wydarzeń?
– Mówimy o młodych zawodnikach, którzy – tak jak wszyscy – przyjechali do Polski z powodów sportowych. Przygotowywali się do tego występu cały rok. Zwykle jako junior masz dwie, może trzy okazje na sukces w tej imprezie. To nigdy nie jest dobrze, jeśli sportowców nie ma w imprezie ze względów innych niż sportowe. Stanowimy w skokach dużą rodzinę. To, że jej członkowie mają różne paszporty, nie oznacza, że są złymi ludźmi.

– Owszem. Ale stać biernym przy takiej sytuacji? Dzieci, które giną od ostrzałów na Ukrainie, też nie są złymi ludźmi. Też nie były niczemu winne.
– Oczywiście, zgadzam się. Mówimy tylko o sporcie i tej imprezie. Jesteśmy w Zakopanem gośćmi, ale nie zamknęliśmy internetu ani oczu. Widzimy, co się dzieje na Ukrainie i kto jest tego prowokatorem. To przerażające. Nie ukrywam, że obecność na tych mistrzostwach naraz kadry Ukrainy i Rosji była tematem, o który się martwiłem. Musi im być trudno tu rywalizować, pewnie wielu rzeczy nie rozumieją, są młodzi. Zachowywali się jednak godnie do samego wyjazdu Rosjan z Polski.

– Czy zagrożenie, że MŚJ się nie odbędą, było realne?
– Nie mówmy już o tym. Podjęto decyzję, trzymamy się jej i tyle.

– Jak ocenia pan zakopiańską imprezę? Tylko proszę nie cukrować.
– Trochę szkoda, że nie udało się w jednym miejscu przeprowadzić całych mistrzostw. Natomiast to, z czego możemy tu korzystać, jest wspaniałe. Średnia Krokiew jest znakomita, z bardzo wymagającym profilem. Organizatorzy zaangażowani, zaplecze pełne wszystkiego, czego potrzebujemy, z różnorodnym jedzeniem. Trasa dla dwuboistów jest trudna. Są transmisje w telewizji. Słowem: nie ma na co narzekać.

– Nie przeszkadza wam brak kibiców?
– To jasne, że lepiej, gdyby mogli wejść na obiekt. Młode gwiazdy, które znają obrazki z Pucharu Świata w tym mieście, pewnie robiły sobie jakieś nadzieje na podobną atmosferę. Z drugiej strony, na tę, czyli na występ w PŚ, muszą sobie jeszcze zapracować. Wiek juniora to dopiero początek drogi.

– Czy Średnia Krokiew nadaje się na seniorskie mistrzostwa świata?
– Słyszałem o takich aspiracjach.

Jan Habdas: moim największym utrapieniem jest próg
Jan Habdas (fot. TVP)
Jan Habdas: moim największym utrapieniem jest próg

– Ale ludzie stąd mówią wprost, że tylko pod warunkiem oddzielenia ich od biegów. Tak jak teraz w przypadku juniorów. Czy to jest w ogóle możliwe?
– Ta inicjatywa przewija się przez korytarze federacji od lat. I ma swoje dobre strony, ponieważ te sporty na swój sposób się rozwijają. Dla przykładu, jeszcze dekadę temu skoki kobiet dopiero raczkowały, a teraz mówimy już o dużej grupie zawodniczek, które stanowią taką samą siłę jako całość co mężczyźni. A skoro tak, to trzeba im zapewnić identyczne warunki, zapraszać coraz więcej skoczkiń na konkursy, mieć gdzie zapewnić im nocleg, zmieścić w programie imprezy treningi itd. Teraz to samo dzieje się z żeńskim dwubojem. Po drugie, na świecie jest wiele miejsc, które mogą organizować biegi, ale nie mają skoczni. I odwrotnie, jak ma to miejsce w Zakopanem. Gdyby te sporty poszły bardziej własnymi ścieżkami, to dla MŚ otworzyłyby się nowe rynki. Uważam, że to faktycznie warte głębszej analizy. Nie wiem jednak, na jakim etapie toczą się te dyskusje.

– To idźmy dalej w rozważaniach o przyszłości. Czy juniorzy w ramach MŚ mogą wkrótce rywalizować także na skoczni dużej, podobnie jak seniorzy?
– To nie byłby dobry pomysł. Po pierwsze, nie wszyscy są jeszcze gotowi na takie skocznie, mając po 17-18 lat. Poziom jest bardzo zróżnicowany, co widać już na K90. Gdybyśmy przenieśli się na większy obiekt, rywalizacja nie byłaby w ogóle interesująca. Poza tym, nie można od razu mieć wszystkiego. To trochę jak z tą wielką widownią na trybunach. Trzeba zaspokajać apetyty pomału, etapowo.

– Myśląc o niegotowych na K120, pewnie obaj mamy na myśli chociażby obecną tu reprezentantkę Liechtensteinu czy łotewskiego kombinatora.
– To piękne, że reprezentanci takich krajów pojawiają się w MŚJ.

– Zgadza się. Tylko co FIS może zrobić, żeby to nie były jednostkowe przypadki, ale faktyczna ekspansja skoków? I zarazem jak sprawić, żeby po wieku juniora ci "egzotyczni" zaistnieli w seniorach?
– Dotknął pan sedna problemu. Chyba wszyscy w FIS się nad tym zastanawiamy. Każdy by chciał, żeby narciarstwo stało się sportem światowym, a nie poletkiem dla bitew kilku mocnych państw. Największym kłopotem jest koszt szkolenia. Bardzo duży. Kompleks całorocznych skoczni kosztuje miliony euro, a trzeba go jeszcze utrzymać. Co ze sprzętem, który największe ekipy zmieniają kilka razy w trakcie jednej zimy, żeby zyskać przewagę? To są nasze bolączki. Ale to da się oddolnie załatwiać. I my też chcemy podejmować inicjatywy, które otworzą np. skoki na nowe kraje. Jedna z nich to organizacja cyklu zawodów dla dzieci z państw, które nie bardzo liczą się w stawce: Węgrów, Łotyszy, ostatnio Szwedów itd. Tam przecież działają niewielkie ośrodki. Naszym marzeniem jest również wprowadzenie szkoleń dla trenerów ze strony światowych autorytetów. Chcemy na to znaleźć środki.

– A jak załatać dziurę finansową?
– Może dobrym rozwiązaniem byłby fundusz na rzecz mniejszych ekip? To w interesie wszystkich: Austrii, Polski, Niemiec, każdego, kto się liczy. Tylko różnorodność zapewni skokom narciarskim międzynarodowy prestiż.

– Patrząc na trend, z jakim kurczy się ten sport, to być może ostatni moment na działanie.
– Trudno się nie zgodzić.

Niżnik z opaską Ukrainy na ramieniu: bardzo im współczuję
Adam Niżnik (fot. TVP)
Niżnik z opaską Ukrainy na ramieniu: bardzo im współczuję

Zobacz też
Pokazali unikatowe plastrony. Wraca jedyny taki konkurs skoków
Skoki amatorów w Ruczynowie wracają 5 lipca (fot. Dziewczyna z Kamerą)
polecamy

Pokazali unikatowe plastrony. Wraca jedyny taki konkurs skoków

| Skoki 
Co z przyszłością Piotra Żyły? Padły ważne słowa!
Piotr Żyła i Dawid Kubacki (fot. Getty).

Co z przyszłością Piotra Żyły? Padły ważne słowa!

| Skoki 
Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach
Piotr Żyła (fot. Getty Images)

Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach

| Skoki 
Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu
Anze Semenić (fot. Getty)

Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu

| Skoki 
Norwegowie wciąż liżą rany. Pachnie kolejnym skandalem
Marius Lindvik (fot. Getty)

Norwegowie wciąż liżą rany. Pachnie kolejnym skandalem

| Skoki 
Jest nowy kontroler sprzętu w PŚ w skokach! [NASZ NEWS]
Juergen Winkler będzie nowym kontrolerem sprzętu skoczków narciarskich w Pucharze Świata (fot. Getty, juergenwinkler.com)
tylko u nas

Jest nowy kontroler sprzętu w PŚ w skokach! [NASZ NEWS]

| Skoki 
Wraca ważna impreza skoczków! Nie było jej od dekady
Dawid Kubacki (fot.
tylko u nas

Wraca ważna impreza skoczków! Nie było jej od dekady

| Skoki 
Polacy wrócili na skocznię. W tle czekanie na decyzje z FIS
Dawid Kubacki (fot. Getty)

Polacy wrócili na skocznię. W tle czekanie na decyzje z FIS

| Skoki 
Stoch odniósł się do słów o końcu kariery. "Kiedyś chciałem po cichu"
Kamil Stoch (fot. Getty)

Stoch odniósł się do słów o końcu kariery. "Kiedyś chciałem po cichu"

| Skoki 
Rusza najckliwszy serial świata. Rok pożegnania Stocha jest dla nas [KOMENTARZ]
Kamil Stoch z autorem tego tekstu w 2010 roku w Libercu. To ostatnia jesień przed wybuchem "Stochomanii" (fot. Getty, własne)
polecamy

Rusza najckliwszy serial świata. Rok pożegnania Stocha jest dla nas [KOMENTARZ]

| Skoki 
Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór 09.06. Co dalej z kadrą?
Sportowy wieczór 09.06. Co dalej z kadrą?
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (09.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
PZPN reaguje ws. opaski kapitańskiej. "Stanowczo zaprzeczamy"
Robert Lewandowski, Michał Probierz (fot. Getty Images)
PZPN reaguje ws. opaski kapitańskiej. "Stanowczo zaprzeczamy"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
El. MŚ 2026: Chorwacja – Czechy [MECZ]
Chorwacja – Czechy. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Osijek. Transmisja online na żywo w TVP Sport (09.06.2025)
transmisja
El. MŚ 2026: Chorwacja – Czechy [MECZ]
| Piłka nożna 
Laskowski wspomina debiut przy kadrze. Pojechał zamiast... Juskowiaka
Jacek Laskowski po raz pierwszy skomentował mecz reprezentacji Polski blisko 33 lata temu (fot. TVP)
tylko u nas
Laskowski wspomina debiut przy kadrze. Pojechał zamiast... Juskowiaka
Jakub Ptak
Jakub Ptak
El. MŚ 2026: Chorwacja – Czechy [SKRÓT]
Chorwacja – Czechy. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Osijek (fot. TVP SPORT)
El. MŚ 2026: Chorwacja – Czechy [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Trwają el. MŚ 2026 w Europie. Sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
El. MŚ 2026. Sprawdź terminarz, wyniki i tabele grup (fot. Getty)
Trwają el. MŚ 2026 w Europie. Sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Szaleństwo! Siedem goli w meczu Belgii z Walią
Reprezentacja Belgii odniosła pierwsze zwycięstwo w eliminacjach MŚ 2026 (fot. PAP/EPA)
Szaleństwo! Siedem goli w meczu Belgii z Walią
| Piłka nożna 
Do góry